Samochody poszeregowane są koncernami, dlatego zestawienie otwiera grupa BMW i jej trzy marki, BMW, MINI oraz Rolls-Royce. Żeby łatwo wyszukać waszego producenta, to polecamy skorzystać ze skrótu CTRL+F. BMW Wszystkie. Jest nowy raport awaryjność TUV 2022. Niemcy wskazali konkretne modele.

Na internecie wiele jest pytań i wątpliwości czy trasę można pokonać w 1 dzień. Ja ten szlak zaliczyłam i mam dla Was kilka wskazówek 🙂 Oczywiście żeby się szarpnąć na taki wyczyn trzeba mieć choć trochę kondycji i doświadczenia na innych szlakach (polecam zaliczyć wcześniej od strony Świnickiej Przełęczy). Zdecydowanie lepiej pokonać szlak w opisywanym kierunku – wchodzimy bardzo stromo po łańcuchach, a schodzimy dosyć łagodnym i łatwym szlakiem. Dodatkowo Rysy są bardzo oblegane, zwłaszcza przez Polaków, więc ci co zdecydowali się powrócić do Morskiego Oka nie dość, że schodzić będą stromym i naszpikowanym łańcuchami terenem to jeszcze uświadczą „przyjemności” stania w korku. Schodząc napotkamy prawdziwe tłumy, które dopiero nacierają na szczyt… Po słowackiej stronie będzie łatwiej, luźniej i przyjemniej, a i widoki są smaczne i zupełnie inne jak u nas 🙂 ZAKOPANE – PALENICA BIAŁCZAŃSKA – WODOGRZMOTY MICKIEWICZA – MORSKIE OKO – CZARNY STAW POD RYSAMI – BULA POD RYSAMI – RYSY – PRZEŁĘCZ WAGA – SCHRONISKO POD WAGĄ – ROZSTAJ SZLAKÓW NAD ŻABIM POTOKIEM – POPRADZKI STAW – STACJA ELEKTRICZKI „POPRADSKÉ PLESO” – STARY SMOKOWIEC – ZAKOPANE 8 h – średni czas przejścia bez odpoczynków, jeśli startujemy od Morskiego Oka 10 h 30 min – średni czas przejścia bez odpoczynków, jeśli startujemy w Palenicy (dodatkowo mamy do pokonania 9-kilometrową asfaltówkę do Morskiego Oka) UWAGA! Należy doliczyć jeszcze czas potrzebny na dojazdy: Przejazd elektriczką z Popradskiego Plesa do Starego Smokowca – 35 min, a przejazd autobusem ze Starego Smokowca do Zakopanego – 1 h 30 min. Czas dojazdu na Palenicę to ok. 30 min. Jak widać lepiej jest wystartować w Morskim Oku – zaoszczędzamy wtedy ok. 3 godziny czasu, nie wspominając o siłach, które na tak długiej trasie będą niezbędne. Da się zrobić tę trasę od Palenicy, ale trzeba mieć bardzo, ale to baaardzo dobrą kondycję i szybkim tempem przejść przebiec cały szlak. Moim zdaniem to wypacza całą ideę chodzenia po górach, a na ich podziwianie zostaje wtedy niewiele czasu… Co kto lubi. Ratunkiem jest nocleg w Morskim Oku. Ma to swoje wady i zalety. Na wygodne łóżka w tzw. Nowym Schronisku nie ma co liczyć, rezerwowane są już na rok do przodu. Pozostaje nam nocleg w tzw. Starym Schronisku, gdzie rezerwacji miejsca można dokonać jedynie osobiście w dniu noclegu. Do schroniska dotarłam około i udało mi się wpisać na tak zwaną „listę rezerwacyjną”, dzięki czemu załapałam się na miejscówkę na całkiem wygodnej pryczy w kilkunastoosobowej sali (oficjalne zapisy odbywały się coś koło Ci co przybyli wieczorem dostawali miejsca na podłodze, do wyboru: kuchnia, korytarz i wszystkie wolne kąty 🙂 Trzeba koniecznie mieć swój śpiwór! Na pryczach są koce, ale na chłodne tatrzańskie noce to za mało. No i pamiętajcie żeby zapakować jak najmniej, bo będziecie to targać na Słowację przez Rysy… Szlak jest umiarkowanie trudny, ale wyczerpujący – po polskiej stronie trudności zaczynają się powyżej Buli pod Rysami, praktycznie cały odcinek do szczytu (zajmujący ok. 2 h) obsadzony jest łańcuchami, można jednak sobie z nimi poradzić bez większych problemów; tak naprawdę jest jeden trudniejszy i eksponowany moment – przejście „rysy” tuż pod szczytem. Po stronie słowackiej jest krótki i dość łatwy odcinek ubezpieczony łańcuchami i klamrami. Największą trudnością nie są przeszkody skalne, ale bardzo długa trasa oraz duża różnica wysokości. Tutaj znajdziecie mapki z tatrzańskimi szlakami. ZAKOPANE – PALENICA BIAŁCZAŃSKA – WODOGRZMOTY MICKIEWICZA – MORSKIE OKO szlak czerwony 2 h 20 min opcja 1 – pokonać trasę dzień wcześniej i nocować w schronisku (mój wybór) opcja 2 – pokonać asfaltówkę do schroniska wczesnym świtem 🙁 opcja 3 – dojazd do Morskiego Oka taksówką (Jeśli ktoś nie chce nocować w schronisku, a wycieczkę planuje zacząć od Morskiego Oka to może spróbować dogadać się dzień wcześniej z taksówkarzem. Za – 150 zł dowiezie was do Włosienicy, czyli prawie pod samo schronisko. Wyjazd z Zakopca trzeba zaplanować na około – rano, później może być problem z przejechaniem trasy do schroniska. I nie każdy taksówkarz da się namówić na taką eskapadę, bo oficjalnie trasę Palenica – Włosienica przejechać mogą jedynie uprzywilejowane pojazdy (pracownicy schroniska, TPN, TOPR). Schronisko nad Morskim Okiem Od lewej: Mięguszowiecki Szczyt Czarny (2410 m), Przełęcz pod Chłopkiem (2307 m), Mieguszowiecki Szczyt Pośredni (2393 m), Mieguszowiecki Szczyt Wielki (2438 m), Hińczowa Przełęcz (2323 m), Cubryna (2376 m), Mnich (2068 m) Mnich Pod Rysami (nieco poniżej znajduje się Kocioł pod Rysami), Turnia (2373 m), (2159 m), 4. Czarny Mięguszowiecki Szczyt (2410 m), 5. Przełęcz Pod Chłopkiem (2307 m), 6. Pośredni Mięguszowiecki Szczyt (2393 m), (Kocioł Mięguszowiecki) MORSKIE OKO – CZARNY STAW POD RYSAMI szlak czerwony 50 minut Ścieżka jest stroma i dość męcząca, ale ułożona z wygodnych głazów i kamieni. Pozbawiona jest też jakichkolwiek trudności technicznych. Do pokonania mamy prawie 200-metrowy próg skalny. Przy wchodzeniu towarzyszy nam potok wypływający z Czarnego Stawu i tworzący mały wodospad zwany Czarnostawiańską Siklawą. Ze szlaku świetnie prezentuje się tafla Morskiego Oka i las świerkowo-limbowy. Chodnik prowadzący nad Czarny Staw Czarnostawiańska Siklawa Morskie Oko widziane znad Czarnego Stawu Czarny Staw pod Rysami (1583 m) i żelazny krzyż ustawiony tutaj w 1836 roku. Ściana Kazalnicy Mięguszowieckiej Pośredni i Wielki Mięguszowiecki Szczyt powoli wyłaniają się z cienia 2 x Miedziane 🙂 Znad Czarnego Stawu dobrze widać szlak na Rysy. Na czerwono zaznaczyłam mozolny, ale łatwy odcinek szlaku, na czerwono-żółto odcinek powyżej Buli pod Rysami – ubezpieczony łańcuchami. No to zaczynamy! Początek jest lajtowy 🙂 CZARNY STAW POD RYSAMI – BULA POD RYSAMI szlak czerwony 1 h 30 min Od krzyża u brzegu Czarnego Stawu idziemy w lewo, przekraczamy miejsce, z którego wypływa potok, po czym wzdłuż brzegu obchodzimy staw. Od południowo-wschodniego brzegu stawu szlak zaczyna piąć się ostro w górę. Na odcinku 1,5 km trzeba pokonać około 900 metrów wzniesienia, co daje średnie nachylenie 30 stopni. Szlak zbudowany z kamiennych stopni prowadzi zakosami po trawiasto-kamiennym zboczu w kierunku stromych skał Buli pod Rysami. Szlak jest bardzo wygodny. Żabi Mnich Czarny Staw i masyw Miedzianego, Opalonego oraz Wołoszyna Im wyżej tym plecak cięższy !?! Po około 30 minutach zaczynamy mozolnie wznosić się wśród blokowisk i rumowisk skalnych. Ścieżka wiedzie zwężeniem pomiędzy skałami, po czym skręca w lewo i dochodzi na skraj Kotła pod Rysami, który od północy ogranicza skalna kopa zwana Bulą pod Rysami (2054 m). Kocioł to jedno z najbardziej ocienionych miejsc w Tatrach, a dodatkowo wysokość 2000 metrów powoduje wyraźny spadek temperatury. Płaty śniegu utrzymują się tu nawet na początku lata. Od lewej: Żabi Koń, Żabia Turnia Mięguszowiecka, Wołowa Turnia Czarny Staw i Morskie Oko Warto wejść na ten charakterystyczny kamień i zrobić sobie idealną fotkę ze stawami Rysy coraz bliżej, to pierwszy szczyt od prawej. Ciemna „gula” po prawej to właśnie Bula pod Rysami. Ostatnie metry przed odpoczynkiem. Bulę pod Rysami (2054 m) osiągamy po około 1,5 godzinie od wyjścia znad Czarnego Stawu. Stanowi ona prawie płaski, trawiasto-kamienny taras, który świetnie nadaje się do odpoczynku przed dalszym wysiłkiem. Trzeba jednak pamiętać, że jest on podcięty urwiskiem od północno-zachodniej strony. Z Buli pięknie widać Mięgusze, Kazalnicę, Żabi Koń, Tomkowe Igły i Żabi Mnich. W tle potężna Żabia Turnia Mięguszowiecka (2336 m) oraz Wołowa Turnia (2373 m). Wołowa Turnia u góry i ja na dole (na Buli) Płaszczyzna Buli znajduje się całkowicie w cieniu. Przy tak upalnym dniu to wielki plus 🙂 Widok w stronę Żabiej Grani Znalazłam świetną panoramę z Buli pod Rysami – klik. W poście RYSY II znajdziecie opis dalszej wędrówki na szczyt. Jeśli wpis się podobał lub był pomocny to zostaw po sobie ślad w postaci lajka, komentarza lub zwyczajnie udostępnij posta 🙂
Pobierz dowolny z tych 51 szablonów stron internetowych poświęconych samochodom i motocyklom za darmo z TemplateMonster. Używaj ⏩prostych, ⏩szybkich i ⏩responsywnych motywów. Udostępnij stronę, aby bezpłatnie pobrać szablon swojej witryny.

Przyczepiona na szybie nawigacja albo smartfon to nie jest najlepszy pomysł na podróż po Słowacji. No i lepiej mieć z sobą gotówkę na zapłacenie mandatu Słowacja fot. Pixabay/CC0 Słowackie drogi dla polskich kierowców mogą stanowić pewną niespodziankę. Na lokalnych trasach stosują jedną linię ciągłą i zwykle przez miejscowości nie można jechać nie tylko szybciej niż 50 km/h, ale i często maksymalnie 40 km/h lub 30 km/h. Kto ma ochotę powspinać się we wciąż mniej zatłoczonych słowackich Tatrach (uwaga dla wycieczkowiczów w klapkach i szpilkach: słowacka służba górska wystawia nieubezpieczonym rachunek za to, że idzie na pomoc), albo spod pienińskich szczytów wybierze się rozejrzeć w Czerwonym Klasztorze (i napić słynnej herbaty z ziół brata Cypriana), ten musi wiedzieć, że nawigacja przyklejona do przedniej szyby to nie jest dobry pomysł na ułatwienie sobie dojazdu do celu. Otóż jeszcze w 2009 r. w Słowacji przyjęto rozporządzenie, według którego nie wolno na przedniej szybie, w polu widzenia kierowcy, mocować systemów nawigacyjnych ani innych urządzeń. Jeśli więc potrzebujemy nawigacji, lepiej umocować ją w inny sposób na desce rozdzielczej. Bo za zasłanianie widoku kierowcy słowacka policja może wlepić mandat. I dotyczy to też przyczepiania w tym miejscu telefonu komórkowego czy rejestratora jazdy. Warto też pamiętać, że słowacka drogówka jest bardzo skrupulatna i cztery lata temu dostała specjalnie zwiększone zadania, by skupiać się na wyłapywaniu kierowców przekraczających prędkość (liczba godzin kontroli skoczyła przez trzy lata dwukrotnie). Mandaty za przekraczanie prędkości sięgają 800 euro w postępowaniu prowadzonym na miejscu i aż do 1000 euro w postępowaniu na komisariacie. I tu spotkać może polskiego kierowcę jeszcze jedna nieprzyjemna niespodzianka. Bowiem zgodnie ze słowackim kodeksem drogowym nieopłacenie mandatu na miejscu w gotówce oznacza zatrzymanie prawa jazdy na 15 dni (w tym czasie kierowca musi zapłacić karę – a jeśli tego nie zrobi, zatrzymanie dokumentu zostaje przedłużone). Swój dokument można wtedy odebrać w komisariacie policji, którego funkcjonariusze dokonali zatrzymania – pokazując oryginał potwierdzenia wpłaty bądź uzyskując potwierdzenie policji, że zagraniczny przelew dotarł na konto służby. CO JESZCZE JAKO KIEROWCA MUSISZ WIEDZIEĆ O PRZEPISACH W SŁOWACJI: Słowackie autostrady są krótkie, ale płatne. Funkcjonuje winieta elektroniczna, którą kupić można na granicy i na stacjach benzynowych – a także w dość prosty sposób, bo na stronie z językiem polskim – w internecie: Prędkość: Dopuszczalne prędkości wynoszą: 50 km/h – w obszarze zabudowanym, 90 km/h – poza obszarem zabudowanym, 130 km/h – na autostradach. Alkohol: Limit alkoholu dla kierowcy to 0 promila. Złamanie tego prawa to przestępstwo. Ponowna jazda po pijanemu – recydywa. Dziecko w samochodzie: W fotelikach samochodowych obowiązkowo muszą jechać dzieci o wzroście do 150 cm. Wyposażenie samochodu i inne: Na Słowacji samochód musi mieć obowiązkowo apteczkę – jej wyposażenie ma być zgodne z tym, jakie obowiązuje w kraju rejestracji. Do tego należy posiadać: trójkąt ostrzegawczy, kamizelkę odblaskową (umieszczoną w zasięgu kierowcy), koło zapasowe, podnośnik i zestaw kluczy – lub zestaw naprawczy do kół (nie dotyczy tylko samochodów z oponami typu run-flat). Zgodnie z Konwencją Wiedeńską słowacka policja nie ma prawa wymagać innych rzeczy niż te, które wymagane są w kraju rejestracji. Pozostaje tylko pytanie – czy warto w drodze na urlop kłócić się z drogówką z innego kraju o międzynarodowe regulacje? Jeśli na jezdni jest lód, gołoledź lub śnieg, samochód musi być wyposażony w opony zimowe. Bieżnik opon musi być nie mniejszy niż 3 mm. Źródło danych: MSZ, Going Abroad KE UWAGA: Dochowujemy wszelkiej staranności, by przedstawić aktualne dane – każdy kierowca powinien je jednak dla własnego bezpieczeństwa sprawdzić w kraju docelowej wycieczki Tekst powstał w ramach akcji edukacyjnej „Niezła jazda w innych krajach” wspieranej przez AXA

Zakres przepisów. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 2 lipca 2015 r., pierwszą inspekcję techniczną pojazdu importowanego z zagranicy można przeprowadzić bez tablic rejestracyjnych. Przepis ten jest zgodny z art. 81 ust. 15 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym.

Po sierpniowym 23 Grand Prix Sopot – Gdynia, wyścigowa karawana pojechała na południe, do miasteczka Pezinok k. Bratysławy, gdzie rozegrane zostały 3 i 4 Runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Polskie mistrzostwa towarzyszyły czempionatowi Słowacji i rywalizacji aut historycznych FIA CEZ (Strefa Europy Cenralnej). Kierowcy ścigali się na szczyt góry o wdzięcznej nazwie Pezinska Baba. Na liście zgłoszeniowej znalazło się 86 kierowców, w tym 35 Polaków. Na Słowację przyjechali także kierowcy z Austrii, Czech, Węgier, i Włoch. Wśród tych ostatnich potencjalny zwycięzca zawodów, jeden z czołowych kierowców Mistrzostw Europy FIA Fausto Bormolini, dysponujący potężnym bolidem Reynard K02. Wśród Polaków zabrakło współlidera GSMP 2020 Tomasza Myszkiera. Z nadziejami na to, że nie powtórzą się techniczne problemy z Sopotu w Pezinok zameldował się ubiegłoroczny mistrz Polski Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer EVO 5 AMS). 15 polskich zawodników zgłosiło się także do klasyfikacji mistrzostw Słowacji, Słowacy i Czesi walczyli także o punkty w GSMP. Sobota – 3 runda Wyścigowa sobota odbyła się przy pięknej, słonecznej pogodzie. Już pierwszy podjazd treningowy pokazał, że w takich warunkach Bormolini nie ma konkurentów. Wygrał podjazd, i na koniec dnia był najszybszym kierowcą zawodów. Kibiców nie zawiódł także Łukaszczyk, który wygrał wszystkie podjazdy treningowe i wyścigowe, stając na najwyższym stopniu podium GSMP. W czołówce zawodów powtarzały się te same, polskie nazwiska: Dubaia (Mitsubishi Lancer Berg Monster), Waldemara Kluzy (Skoda Fabia) i Daniela Stawiarskiego (Mitsubishi Lancer). Na trasie kilkukrotnie pojawiała się czerwona flaga z powodu niegroźnych na szczęście kolizji i plam olejowych. Zawody ukończyło ostatecznie 72 kierowców. Zwyciężył Szymon Łukaszczyk, na drugim stopniu podium stanął Dubai, puchar za trzecie miejsce w generalce GSMP odebrał Waldemar Kluza. Wyniki 3 Rundy GSMP: Szymon Łukaszczyk 3:48,115Dubai 3:55,151Waldemar Kluza 3:55,624Daniel Stawiarski 3:59,950Igor Drotar 4:01,238 W poszczególnych grupach i klasach ( po raz drugi samochody kategoryzowano wg. Wprowadzonego przez FIA w tym roku Performance Factor:) wygrali: Grupa 1 Szymon Łukaszczyk, Klasa 2a Waldemar Stawiarski, 2b Paweł Wójtowicz (Porsche 944t PRS), 3a Igor Drotar (SVK Skoda Fabia R5), 3b Sebastian Stec (Ford Fiesta Proto), 4a Tomas Ondrej (SVK Mitsubishi Lancer EVO IX), 4b Damian Wiraszewski (BMW 318 is), 5a Konrad Bela (Mitsubishi Lancer Evo X), 5 b Maciej Serafin (Renault Clio), 10 a Jacek Madziara (Subaru Impreza), 10 c Janusz Jania, 12 a Tomasz Morawiec ( Polski Fiat 126p). Wśród aut historycznych wygrywali: C 1 Marcel Benik (SVK BMW 2002 tii), C 3 Marian Czapka (Porsche 928), C 4 Grzegorz Baran (Peugeot 205), C 5 Milos Zmeskal (CZE, Ralt 032) D/E2 Martin Juhas (Tatuus FR 2000). Niedziela – 4 runda Niedziela przywitała zawodników ulewnym deszczem, który towarzyszył im podczas obu porannych podjazdów treningowych. Wielokrotnie, po niegroźnych kolizjach pojawiała się czerwona flaga wstrzymująca zawody. Kontakt z barierami czy słupkami z opon zaliczyli Anna Gańczarek – Rał, Michał Tochowicz (Skoda Fabia) i Roman Baran (Mitsubishi Lancer). Wypadek tego ostatniego wyglądał bardzo groźnie, jednak serwisowi udało się naprawić samochód przed podjazdami wyścigowymi. Przygotowanie samochodów do podjazdów wyścigowych było prawdziwą loterią oponową, na fragmentach przesychającej trasy pojawił się niewielki deszcz.. Zawodnicy serwisowani przez AMS Stopka Race & Rally wybrała tzw. media (opony pośrednie), Kluza pojechał na gładkim slicku. Pierwszy podjazd wyścigowy znów wygrał Łukaszczyk, drugi dojechał Kluza, trzeci był Dubai. Drugi podjazd, już na suchej nawierzchni nie zmienił sytuacji w czołówce. W klasyfikacji generalnej zawodów wygrał Szymon Łukaszczyk. Fausto Bormolini nie zdołał nadrobić straty z pierwszego, deszczowego podjazdu i został sklasyfikowany na drugim miejscu. Trzeci okazał się Waldemar Kluza,, wyprzedzając Dubai’a zaledwie o 1,364 s. Zawody ukończyło 63 kierowców. W wynikach 4 Rundy GSMP zwyciężył Łukaszczyk przed Kluzą, Dubaiem, Stawiarskim i Drotarem. Wyniki 4 Rundy GSMP: Szymon Łukaszczyk 3:52,232Waldemar Kluza 3:58,195Dubai 3:59,559Daniel Stawiarski 4:00,548Igor Drotar 4:09,542 Wyniki w Grupach i Klasach: Gr. 1 Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer EVO 5 AMS) Klasa 2a Daniel Stawiarski (Mitsubishi Lancer EVO IX), 2b Daniel Wójtowicz(Porsche 944 t PRS), 3a Igor Drotar (Skoda Fabia R5), 3b Sebastian Stec (Ford Fiesta Proto), 4a Tomas Ondrej (Mitsubishi Lancer EVO IX), 4b Damian Wirszewski (BMW 318 is), 5a Konrad Bela ( Mitsubishi Lancer EVO X), 5b Maciej Serafin (Renault Clio), 10a Jacek Madziara (Subaru Impreza), 10b Janusz Jania (Honda Integra), 12 a Tomasz Morawiec (Fiat 126p). Wśród aut historycznych wygrywali: C1 Marcel Benik (SVK BMW 2002 Ti), C 3 Marian Czapka (Porsche 928), C 4 Grzegorz Baran (Peugeot 205), C 5 Milos Zmeskal (CZE, Ralt 032) Następny, finałowy wyścig Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski odbędą się już za dwa tygodnie w Korczynie k. Krosna. 17. Wyścig Górski Prządki będzie także rundami Mistrzostw Słowacji. Informacja prasowa Foto: Agencja UMA – Agnieszka Wołkowicz Jeśli podoba Ci się Overdrive i to co robimy, to możesz nas wspierać za pośrednictwem serwisu PATRONITE. Uzyskasz dostęp do dodatkowych materiałów i atrakcji. Dla wspierających fanów przewidujemy między innymi: dostęp do zamkniętej grupy na facebooku, własny blog na naszej stronie, gadżety, możliwość spotkania z naszą redakcją, uczestniczenie w testach. Zapraszamy na nasz profil na PATRONITE.

Road.is. Strona poświęcona warunkom drogowym na Islandii. Dostępna po angielsku. Niezbędna, jeśli podróżujecie autem zimą. Oficjalne źródło informacji o przejezdności dróg i bezpieczeństwie. Szczególnie przydatna jest mapa, na której zaznaczone są niemal wszystkie ważniejsze drogi w kraju. Każdej z nich odpowiada kolor.
Youtube/Policia Slovenskej RepublikyDramatyczny w skutkach wypadek na Słowacji, doszło do niego w okolicach miasta Dolny Kubin w północnej części kraju. Trzech Polaków jadących luksusowymi samochodami ścigało się łamiąc przepisy ruchu drogowego. Jeden z nich zderzył się czołowo z prawidłowo jadącą skodą. Na miejscu zginął Słowak jadący z informuje słowacka policja, trzy luksusowe pojazdy na polskich tablicach rejestracyjnych z dużą prędkością wyprzedzały, jadąc pasem do jazdy w przeciwnym kierunku. Policja udostępniła nagranie z kamery samochodu wyprzedzanego przez Polaków. Na filmie dokładnie widać wykroczenia popełniane przez polskich kierowców. Brawurowa jazda to jedno z delikatniejszych określeń, których można użyć. Polacy po prostu urządzili sobie wyścig jak z gry komputerowej na jednej ze słowackich z samochodów, czarny mercedes, zdążył zjechać na swój pas. Jadące za nim żółte ferrari nie miało już jednak takiej możliwości, zaczęło więc gwałtownie hamować, próbując uniknąć czołowego zderzenia ze skodą. Wówczas trzecie z jadących z dużą prędkością aut, czarne porsche, uderzyło najpierw w tył ferrari, a następnie czołowo w skodę. Kierowca skody zginął na miejscu. Jak informują słowackie media, był nim 57-letni mężczyzna wiozący rodzinę. Policja bada okoliczności wypadku. Zatrzymany został już kierowca porsche.
Słowackie portale informacyjne‎ (1 kategoria, 11 stron) Strony w kategorii „Słowackie portale internetowe” Poniżej wyświetlono 2 spośród wszystkich 2 stron tej kategorii.

Liczba postów: 440 Liczba wątków: 42 Dołączył: Reputacja: 18 gdzieś na forum pojawiło się już kilka zdań na temat tego, że węgierski internet jest generalnie słabiej rozwinięty od polskiego. że brakuje informacji na wiele tematów (albo są dla mnie - kogoś z podstawową znajomością języka - ciężkie do odnalezienia). dlatego chciałbym zapytać o "wasz kawałek" węgierskiego internetu, czyli strony, które najczęściej odwiedzacie. a nuż poznam coś interesującego strony z moich ulubionych to: - - wiadomo, - - odpowiednik naszego filmwewbu, - - węgierska nasza klasa (choć jeszcze starsza), dziś już chyba umierający portal - nie wiem, od dawna nie zaglądam. a wy jakie HU-strony przeglądacie? Liczba postów: 148 Liczba wątków: 4 Dołączył: Reputacja: 48 Aż sprawdziłam. U mnie w ulubionych z węgierskich są: / odpowiednik naszego allegro / największa strona z używanymi samochodami, ma niesamowite możliwości zaawansowanego wyszukiwania / program tv i przepisy na gofry choć najpopularniejsza strona z przepisami tu to raczej fvg Administrator Liczba postów: 2,302 Liczba wątków: 240 Dołączył: Reputacja: 324 Dzięki za linki! Z węgierskich portali akcyjnych kojarzę - oddział Allegro na Węgrzech. Ale nie sposób go nawet porównać do polskiego odpowiednika. Dzieje się tam znacznie mniej. Za zaglądam jeszcze na Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie! Liczba postów: 148 Liczba wątków: 4 Dołączył: Reputacja: 48 W tej chwili na są dostępne też aukcje z a także przedmioty ze sklepów więc najlepiej szukać od razu na vaterze. Liczba postów: 440 Liczba wątków: 42 Dołączył: Reputacja: 18 Arw, dzięki za adres. a pozostali? jakie stronki oglądacie? Liczba postów: 306 Liczba wątków: 16 Dołączył: Reputacja: 64 Liczba postów: 106 Liczba wątków: 7 Dołączył: 11-09-2012, 23:04 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2012, 23:04 przez Brak.) - na tej stronie jest dość proste słownictwo (na miarę moich możliwości), poza tym można dowiedzieć się czegoś o ludziach Liczba postów: 440 Liczba wątków: 42 Dołączył: Reputacja: 18 Hehehe, to mnie zaskoczyłeś, krzysztof! Masz tam konto? Liczba postów: 184 Liczba wątków: 6 Dołączył: Reputacja: 44 Dość regularnie zaglądam na Staram się zorientować, co można by zakupić przy okazji wizyty na Węgrzech. Może ktoś zna jeszcze jakieś strony tego typu? Liczba postów: 156 Liczba wątków: 3 Dołączył: Reputacja: 27 Strona mojej ulubionej partii węgierskiej: Partii Dwuogoniastego Psa I wyjaśnienie dla nieznających języka:

oferuje kilka opcji z zaawansowanymi kryteriami wyszukiwania. Pomaga wybrać oszczędny samochód lub dowolny konkretny samochód, którego szukasz. 2. COCHES.COM. To świetna strona z używanymi samochodami, które najlepiej odpowiadają Twoim potrzebom. Miejsce ma kilka przyjaznych opcji wyboru nowego samochodu i filtrowania wyszukiwania
Jeśli chcecie mieć swobodę ruchów, być niezależnymi, to najlepiej wybierzcie podróżowanie po Słowacji samochodem. Na Słowacji jest prawie 700 kilometrów płatnych autostrad i dróg szybkiego ruchu. Podróż z Bratysławy do Koszyc trwa około 5 godzin (400 – 450 kilometrów), do Bańskiej Bystrzycy (210 km), Żyliny (200 km) 2 godziny, a do Tatr Wysokich dostaniecie się w ciągu mniej niż 4 godzin (340 km). Słowacja jest zbyt mała, aby śpieszyć się. Jak zboczycie z głównej trasy, to wolniejszą jazdę zrekompensuje Wam uczucie, że jesteście odkrywcami. Najwięcej wrażeń zapewnią Wam drogi w górzystej części kraju, w środkowej i północnej Słowacji.
RCH1F.
  • j95u33hc1c.pages.dev/97
  • j95u33hc1c.pages.dev/371
  • j95u33hc1c.pages.dev/17
  • j95u33hc1c.pages.dev/96
  • j95u33hc1c.pages.dev/169
  • j95u33hc1c.pages.dev/210
  • j95u33hc1c.pages.dev/181
  • j95u33hc1c.pages.dev/267
  • j95u33hc1c.pages.dev/128
  • słowackie strony z samochodami